Siedzenie w czterech ścianach jest uciążliwe. A wystarczy tylko wyjść na powietrze i pójść na spacer, by nabrać odpowiedniego dystansu do swoich codziennych trosk i zmartwień. Przymusowa izolacja dotknęła nas wszystkich. Jednak są metody na stres. Jakie?
No wiadomo, konie. Ciągle się martwimy a jazda konna obniża napięcie związane ze stresem. Obcowanie ze zwierzęciem to unikalny typ relacji. Kontakt ze spontaniczną, kojącą naturą.
Zwłaszcza, że przy pracy zdalnej, zdalnych lekcjach mamy mało ruchu. Siłownie, zajęcia sportowe poza sportem wyczynowym zostały zakazane, a tymczasem jazda konna wzmacnia odporność i poprawia wydolność serca i ogólną kondycję.
Jazda konna stymuluje niemal wszystkie mięśnie, poprawia sylwetkę. Poza tym, konie to substytut drugiego człowieka. Przebywanie w ich towarzystwie to możliwość spędzenia czasu z całą rodziną jeżeli wszyscy jeżdżą konno – to jesteśmy szczęśliwcami. A jeśli na przykład na konie wybierają się tylko najmłodsi, to i tak rodzice mogą miło spędzić czas na świeżym powietrzu, odetchnąć i wyrwać się z utartego rytmu home office, codziennej rutyny.
A.W.